Znawcy malarstwa mogliby długo opowiadać o metodach leczenia zębów na przestrzeni stuleci, bo malarze tworzyli obrazy, na których przedstawiali pracę XIX-wiecznych felczerów. Choć archeolodzy badający szczątki starożytnych mieszkańców globu piszą o tym, że pierwsi stomatolodzy stosowali różnego rodzaju wypełniania, to jednak dawniej właściwie nie koncentrowano się na leczeniu ubytków, ale na ekstrakcji zębów. Cechą rozpoznawczą tamtych epok na pewno był jeden ważny fakt.
Źródło: pixabay
A mianowicie, nie istniał zawód dentysty, ale mężczyzna, zwany balwierzem bądź cyrulikiem, oprócz wprawnego wykonywania zabiegu wyrywania zębów, trudnił się też strzyżeniem i goleniem. Jednakże trzeba pamiętać, że kompetencje takiego medyka były jak na owe czasy, tak czy siak, imponujące. () Jeżeli teraz obawiamy się wizyty w gabinecie dentystycznym, to możemy tylko wyobrazić sobie, co mogli czuć nasi antenaci, którzy musieli leczyć zęby najprymitywniejszymi metodami i to poza tym bez użycia środków znieczulających – w XXI wieku stomatolog we Wrocławiu bądź specjalista z innego miasta od razu pyta, czy zaaplikować znieczulenie nawet w czasie najmniej bolesnych zabiegów.
Ciekawi Cię, czym są moje źródła (https://wkg.pl/oferta/branze/architektura-wnetrz/)? Jeśli tak, to należy wejść w podany link i tam odkryjesz masę interesujących informacji z tej dziedziny.
Balwierz dysponował jedynie podstawowymi narzędziami, a i o sterylizacji nie wiedziano zbyt dużo. Zmianę przyniósł przełom XIX i XX wieku, gdy m. in. odkryto antybiotyki i promieniowanie X.
Źródło: http://www.flickr.com
Ulgę pacjentom przyniosły z pewnością nowoczesne środki przeciwbólowe aplikowane w zastrzyku – wcześniej wykorzystywano eter lub po prostu upijano mężczyznę poddawanego mało przyjemnym zabiegom. Kolejną pionierską zmianą było wykorzystanie aparatów rentgenowskich. O wadze tego odkrycia może świadczyć choćby to, że dzisiaj każdy stomatolog we Wrocławiu i chirurg zatrudniony w poznańskiej przychodni dentystycznej każdego dnia korzysta z tego wynalazku. Dzięki fotografiom można np. stwierdzić, czy konkretny ząb warto ratować czy lepiej szybko go usunąć – dentalcorner.pl/. A jeśli już napomknęliśmy o zabiegu ekstrakcji, to przy tym musimy koniecznie dodać, że w XXI wieku dentyści mogą wyleczyć nawet zęby bardzo zniszczone przez próchnicę albo zrekonstruować ich koronę. Poza tym współcześnie ogromną wagę przywiązuje się tak do zdrowego, jak i ładnego uśmiechu, a stomatologia estetyczna stała autonomiczną dziedziną. A nam po tamtych zabiegach pozostał chyba tylko paraliżujący strach przed wizytą u stomatologa.